Te objawy świadczą o tym, że w Twojej diecie jest za dużo węglowodanów

Węglowodany przez lata uznawane były za najważniejszy makroskładnik diety i doskonałe źródło energii. Kiedyś królowało hasło: „cukier krzepi”, potem okazało się, że węglowodany węglowodanom nierówne. Od tego czasu na piedestale stawiane są węglowodany złożone. Przedstawiane są jako sposób na dostarczenie stopniowo uwalnianej energii oraz zapewnienie długotrwałego uczucia sytości. Dziś wiadomo jednak, że spożywanie węglowodanów w każdym posiłku może zaburzać gospodarkę węglowodanowo – insulinową i to nawet wtedy, gdy spożywamy węglowodany złożone, a nie proste. I wiadomo, że dla zachowania doskonałego stanu zdrowia zalecane jest ograniczenie spożywania węglowodanów na rzecz tłuszczów, a w mniejszym stopniu – także białek.

Bywają osoby, które po spożyciu posiłku bogatego w węglowodany czują się nieźle. Są jednak tacy, u których spożycie węglowodanów wywołuje paradoksalnie uczucie zmęczenia i senności. To jeden z powodów, dla których warto rozważyć znaczące ograniczenie podaży węglowodanów w diecie. Ale nie jedyny. Istnieje wiele symptomów wskazujących na nadmierne spożycie węglowodanów. Oto najważniejsze z nich.

Odczuwasz stale głód, zwłaszcza na słodycze

Spożywanie węglowodanów uznawane jest na doskonały sposób na zapewnienie sytości. Niestety – to tylko pozory. Za każdym razem, gdy spożywamy węglowodany, dochodzi do syntezy insuliny przez trzustkę. A to prowadzi do szybkiego obniżenia poziomu glukozy we krwi – i ponownego pojawienia się uczucia głodu. Zmiany te są co prawda mniej gwałtowne po spożyciu węglowodanów złożonych w porównaniu z cukrami prostymi, ale to nie oznacza, że wcale nie zachodzą. To dlatego po spożyciu posiłku zawierającego węglowodany może pojawić się zmęczenie, rozdrażnienie czy senność. A co się stanie, gdy zamiast węglowodanów postawimy na posiłek tłuszczowy? Wówczas poziom glukozy i insuliny we krwi będzie stabilny, a tłuszcze zapewnią sytość na dłużej.

Twoja odporność zaczyna szwankować

Osoby, których dieta bazuje na węglowodanach często cierpią na infekcje, stany zapalne, a także schorzenia autoimmunologiczne. Wynika to z faktu, że węglowodany wykazują wysoki potencjał prozapalny. Szczególnie niekorzystny wpływ na zdrowie wykazują cukry rafinowane oraz węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym. Upośledzają one funkcjonowanie układu immunologicznego, co znajduje wyraz w częstszych zachorowaniach na infekcje czy pojawieniu się przewlekłych stanów zapalnych (np. stawów).

Pogarsza się wygląd Twojej skóry i zębów

Spożywanie cukru sprzyja pogorszeniu się kondycji skóry. Z jednej strony może to wynikać z pobudzenia pracy gruczołów łojowych w skórze, ale także z upośledzenia funkcjonowania układu immunologicznego. Wówczas dochodzi do nadmiernego namnażania się bakterii zasiedlających skórę, co prowadzi do rozwoju zmian ropnych. Negatywny wpływ diety wysokowęglowodanowej na skórę wynika ponadto z generowania większych ilości wolnych rodników, które uszkadzają włókna kolagenowe i nasilają procesy starzenia się skóry. A negatywnego wpływu cukru na zęby nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć – w końcu próchnica to prawdziwa plaga naszych czasów.

Doświadczasz zaburzeń trawiennych

Cukier zaburza mikrośrodowisko jelit; sprzyja rozwojowi drożdżaków Candida, a to hamuje rozwój korzystnych bakterii jelitowych. A zaburzenie w składzie flory bakteryjnej generuje szereg konsekwencji zdrowotnych: negatywnie wpływa na procesy trawienia i wchłaniania składników pokarmowych, prowadzi do rozwoju zespołu nieszczelnego jelita. Może sprzyjać rozwojowi alergii, schorzeń autoimmunologicznych, depresji, stanów zapalnych.

Przybierasz na wadze

Wiele osób utożsamia nadwagę ze spożywaniem dużych ilości tłuszczów. W rzeczywistości jednak najpowszechniejszymi błędami dietetycznymi jest zbyt duża kaloryczność diety oraz spożywanie w nadmiarze węglowodanów. Przyjmowanie wraz z dietą dużych ilości węglowodanów prowadzi do ich odkładania w postaci tkanki tłuszczowej, a wysoki poziom insuliny we krwi sprzyja temu zjawisku. A nadwaga czy otyłość stanowi punkt wyjścia do rozwoju wielu poważnych schorzeń o charakterze przewlekłym, takich jak choroby serca, zmiany neurodegeneracyjne, zmiany zwyrodnieniowe układu ruchu, a nawet nowotwory.

A zatem – jak wyeliminować węglowodany z diety?

Niektórzy stosują radykalną metodę odstawienia cukru oraz ograniczenia spożycia wszelkich węglowodanów z dnia na dzień. Inni są zwolennikami stopniowego detoksu cukrowego. Która z metod jest lepsza? Ta, która zadziała. A to jest kwestią bardzo indywidualną, gdyż każdy z nas potrzebuje innych modyfikacji w diecie. Najważniejsze, aby te zdrowe zmiany zacząć już dziś. A jeśli nie wiemy, jak skutecznie zmienić swoje nawyki żywieniowe – warto udać się do gabinetu dietetyka. Dietetyk nie jest bowiem specjalistą jedynie od diety na redukcję masy ciała; pomoc dietetyka jest nieoceniona w przypadku wypracowania zdrowego modelu odżywiania, a także dietoterapii wielu schorzeń. Współpraca z dietetykiem to gwarancja sukcesu i pierwszy krok w kierunku zachowania nienagannego stanu zdrowia i świetnej sylwetki.