Zaskakujące nowinki dietetyczne, które zainteresują każdą młodą mamę
Zdecydowana większość świeżo upieczonych mam studiuje zalecenia żywieniowe dla niemowląt, a także interesuje się najlepszą dietą dla kobiet karmiących piersią. Rosnąca świadomość żywieniowa dotyczy przede wszystkim kalendarza rozszerzania diety malucha, unikania produktów potencjalnie alergennych czy odpowiedniego urozmaicania diety dziecka i mamy w oparciu o wartościowe, nieprzetworzone produkty spożywcze. Okazuje się jednak, że nie brakuje ciekawych doniesień ze świata dietetyki, których znajomość może pomóc w utrzymaniu doskonałego zdrowia mamy i dziecka.
Karmienie piersią kontra cukrzyca typu 2
Cukrzyca ciężarnych to schorzenie dotykające 3 – 5% kobiet w ciąży. Jest to przejściowe zaburzenie gospodarki węglowodanowej towarzyszące ciąży, które prowadzi do hiperglikemii. Zdiagnozowanie cukrzycy ciążowej wymaga stosowania przez przyszłą mamę specjalnej diety, co ma na celu zminimalizowanie ryzyka rozwoju u kobiety i dziecka komplikacji zdrowotnych. Cukrzyca tego typu ustępuje samoistnie po porodzie, zwiększa się jednak ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 u kobiety w przyszłości. W celu zminimalizowania ryzyka rozwoju w przyszłości cukrzycy zalecane jest utrzymywanie prawidłowej masy ciała, stosowanie diety niskowęglowodanowej oraz regularna aktywność fizyczna. Obecnie wiadomo, że ryzyko rozwoju cukrzycy u kobiet, które przeszły cukrzycę ciężarnych można ograniczyć w jeszcze jeden sposób. Mowa o karmieniu piersią.
W badaniu przeprowadzonym w 2015 roku przez Gundersona i wsp. wykazano, że karmienie piersią wykazuje pozytywny wpływ na organizm matki, który utrzymuje się na długo po zakończeniu laktacji. Badaniem objęto kobiety, które cierpiały na cukrzycę ciężarnych. Wykazano, że karmienie piersią powyżej 2 miesięcy redukuje ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 w okresie dwóch lat po porodzie nawet o połowę. Biorąc pod uwagę, że cukrzyca ciężarnych aż 7 – krotnie zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę w przyszłości, karmienie piersią może okazać się doskonałym elementem profilaktyki tej choroby przewlekłej (Gunderson EP, Hurston SR, Ning X i wsp. Lactation and Progression to Type 2 Diabetes Mellitus After Gestational Diabetes Mellitus: A Prospective Cohort Study. Ann Intern Med 2015;163(12):889-898).
Przyrost wagi w pierwszych latach życia a cukrzyca typu 1
Cukrzyca typu 1 to choroba diagnozowana najczęściej u dzieci i młodzieży, w przebiegu której stwierdzana jest niewydolność komórek beta wysp trzustkowych. Nieprawidłowo funkcjonujące komórki trzustki nie syntetyzują wystarczających ilości insuliny, co prowadzi do przewlekłej hiperglikemii. U podłoża tej nieuleczalnej choroby leży proces autoimmunologiczny, czyli niszczenie komórek trzustki przez własny układ odpornościowy. Wśród czynników sprzyjających rozwojowi cukrzycy typu 1 u osób z predyspozycjami genetycznymi do tej choroby wymienia się m. in. infekcje wirusowe, niewłaściwą dietę oraz niedobór witaminy D3. Być może kolejnym czynnikiem jest zbyt szybki przyrost masy ciała w pierwszych latach życia dziecka.
Ljungkrantz i wsp. przeprowadzili analizę dotyczącą tempa przyrostu masy ciała u dzieci ze zdiagnozowaną cukrzycą typu 1. W badaniu tym wykazano, że u dzieci cierpiących na tą chorobę odnotowano szybszy od przeciętnego przyrost wagi, a także wzrostu przed 7 rokiem życia (Ljungkrantz M, Ludvigsson J, Samuelsson U. Type 1 diabetes: increased height and weight gains in early childhood. Pediatr Diabetes 2008;9:50-56). Podobne wnioski wyciągnięto w analizie przeprowadzonej w ramach EURODIAB Substudy 2 Study Group (EURODIAB Substudy 2 Study Group. Rapid early growth is associated with increased risk of childhood type 1 diabetes in various European populations. Diabetes Care 2002;25(10):1755-1760). W świetle tych badań kwestia optymalnego żywienia dzieci w pierwszych latach życia oraz utrzymanie prawidłowej masy ciała nabiera szczególnego znaczenia.
I jeszcze ciekawostka niezwiązana z dietą…
O tym, że sen jest niezwykle ważny dla zachowania doskonałego samopoczucia oraz zdrowia wiadomo nie od dziś. Okazuje się, że nawyk zdrowego snu o odpowiedniej długości należy wypracowywać już od pierwszych dni życia. W badaniu wykonanym przez Ruana i wsp. wykazano, że niewystarczająca długość snu może mieć wpływ na rozwój otyłości u dzieci. A to w oczywisty sposób może pogarszać stan zdrowia dziecka. U maluchów, których sen trwał około 10 godzin, ryzyko rozwoju nadwagi czy otyłości było aż o 76% większe niż u dzieci przesypiających minimum 12 godzin na dobę (Ruan H, Xun P, Cai W i wsp. Habitual sleep duration and risk of childhood obesity: systematic review and dose-response meta-analysis of prospective cohort studies. Scientific Reports 2015;5:16160). Wniosek – dbajmy nie tylko o dietę naszych dzieci, ale także ilość snu. Zaprocentuje to doskonałym zdrowiem naszych pociech w przyszłości.