Zabójcza fruktoza – dlaczego należy unikać syropu glukozowo – fruktozowego?

Zabójcza fruktoza - dlaczego należy unikać syropu glukozowo - fruktozowegoO szkodliwości cukru mówi się głównie w kontekście glukozy. Okazuje się jednak, że niekorzystny wpływ na zdrowie wywiera także fruktoza. Uspokoić należy jednak tych, którzy sięgają po owoce, czyli najbogatsze naturalne źródło tego cukru. Zbyt wysokie spożycie fruktozy wynika przede wszystkim z powszechnej obecności syropu glukozowo – fruktozowego w żywności przetworzonej. Wysokie spożycie słodyczy, napojów gazowanych, jogurtów i deserków mlecznych czy konserw i wędlin przyczynia się do zwiększenia ryzyka wielu chorób przewlekłych.

 

Fruktoza – gdzie występuje ten cukier?

Fruktoza – podobnie jak glukoza – jest cukrem prostym. Najpowszechniejszymi źródłami fruktozy w diecie jest sacharoza, czyli biały cukier oraz syrop glukozowo – fruktozowy. Każdy z nich zawiera około 50% fruktozy. Syrop glukozowo – fruktozowy to oczyszczony i zagęszczony wodny roztwór glukozy i fruktozy, uzyskiwany w efekcie hydrolizy skrobi. Z kolei cukier rafinowany to sacharoza pozyskiwana z trzciny cukrowej lub buraków cukrowej. Ponadto źródłem fruktozy w diecie są także owoce i miód. Należy w tym miejscu podkreślić, że fruktoza dostarczana wraz z owocami nie wywiera tak negatywnego wpływu na zdrowie jak fruktoza dostarczana z innych źródeł. Wynika to z faktu, że spożywając owoce, dostarczamy poza fruktozą także błonnik oraz liczne związki odżywcze. Z kolei fruktoza dostarczana wraz z glukozą pod postacią sacharozy czy syropu glukozowo – fruktozowego to ten składnik diety, którego spożycie powinno być zminimalizowane, a najlepiej – całkowicie wyeliminowane.

W efekcie konsumpcji owoców można dostarczyć około 15 – 20 g fruktozy dziennie, co nie stanowi absolutnie żadnego zagrożenia dla zdrowia. Jednak wraz z wprowadzeniem do powszechnego użytku syropu glukozowo – fruktozowego, konsumpcja fruktozy drastycznie wzrosła. Obecnie fruktoza może dostarczać nawet 10% dostarczanych kalorii. W związku z tym, że po spożyciu fruktozy nie obserwowano wzrostu poziomu glukozy we krwi, fruktoza zaczęła być postrzegana jako idealny słodzik dla cukrzyków. Dopiero w ostatnich latach fruktoza odsłoniła swoje drugie, znacznie mroczniejsze oblicze.

 

Fruktoza – dlaczego szkodzi?

Wiele wiadomo o negatywnym wpływie nadmiaru glukozy na zdrowie. Spożywanie tego cukru przekłada się na wzrost jego poziomu we krwi, co uruchamia szereg niekorzystnych zmian metaboliczno – hormonalnych. Wiadomo, że glukoza wchłonięta z przewodu pokarmowego przyczynia się do wzrostu poziomu cukru we krwi, co może skutkować rozwojem insulinooporności, cukrzycy typu 2, przewlekłych stanów zapalnych czy chorób układu sercowo – naczyniowego. Z kolei po spożyciu fruktozy nie jest obserwowany wzrost poziomu glukozy we krwi. Na czym zatem polega negatywny wpływ tego cukru na zdrowie?

Fruktoza jest metabolizowana wyłącznie w wątrobie i nie jest tak jak glukoza pobierana bezpośrednio z krwi przez komórki, stanowiąc dla nich źródło energii. Fruktoza nie pobudza trzustki do syntezy insuliny, wydawać mogłoby się zatem, że spożycie tego cukru nie stwarza ryzyka rozwoju cukrzycy. Badania kliniczne mówią jednak co innego. Wykazano m. in., że wysokie spożycie fruktozy sprzyja rozwojowi insulinooporności, stanu przedcukrzycowego, a także cukrzycy typu 2. Jak to możliwe? Fruktoza jest cukrem obciążającym wątrobę – w narządzie tym fruktoza przekształcana jest w glukozę, laktozę i glikogen. Nadmiar fruktozy przekształcany jest w tłuszcz, co skutkuje rozwojem stłuszczenia wątroby. A to przyczynia się do rozwoju poważnych zaburzeń gospodarki węglowodanowo – insulinowej.

Po spożyciu glukozy trzustka syntetyzuje insulinę, która ma umożliwić komórkom ciała pobieranie glukozy jako źródła energii. Część glukozy magazynowana jest w wątrobie w postaci glikogenu, a nadmiar glukozy przekształcany jest w tłuszcz. Gdy jednak wątroba jest stłuszczona – np. pod wpływem spożywania dużych ilości fruktozy – wówczas wątroba nie jest w stanie magazynować większych ilości glukozy. Poziom glukozy we krwi stopniowo wzrasta, trzustka syntetyzuje coraz więcej insuliny. Rozwija się insulinooporność i stan przedcukrzycowy. Wysoki poziom insuliny sprzyja ponadto kumulacji tkanki tłuszczowej, zatem wysokie spożycie fruktozy zwiększa ryzyko rozwoju otyłości.

Ostatecznie – zbyt wysokie spożywanie fruktozy może wiązać się z większym ryzykiem rozwoju następujących zaburzeń zdrowotnych:

– insulinooporność i cukrzyca

– zaburzenia profilu lipidowego krwi

– choroby układu sercowo – naczyniowego (miażdżyca, nadciśnienie, zawał serca)

– otyłość

– nowotwory trzustki i jelita cienkiego.

 

Wyeliminuj z diety fruktozę, wyeliminuj wszystkie cukry

Syrop glukozowo-fruktozowyOkazuje się, że zarówno glukoza, jak i fruktoza sieją w naszych organizmach spustoszenie. I nie ma znaczenia, czy są to węglowodany proste, czy złożone – wszystkie stanowią ostatecznie źródło glukozy i fruktozy. Oznacza to, że najzdrowszym wyborem żywieniowym jest wyeliminowanie węglowodanów z diety. Warto zainteresować się niskowęglowodanowym modelem żywienia, w którym węglowodany są zastępowane wartościowymi tłuszczami. Wysokiemu spożyciu tłuszczów towarzyszą takie profity dla zdrowia jak normalizacja glukozy i lipidów we krwi, utrzymanie prawidłowej masy ciała, wspomaganie funkcjonowania układu nerwowego, hormonalnego, odpornościowego. Poza profilaktyką, dieta niskowęglowodanowa doskonale sprawdza się jako forma terapii licznych schorzeń – to skuteczna dieta w cukrzycy, insulinooporności, otyłości, schorzeniach serca.

Oswoiwszy się z dietą niskowęglowodanową, warto iść o krok dalej. Mowa o stosowaniu diety ketogenicznej, a także postu przerywanego Intermittent fasting. Dieta ketogeniczna sprowadza się do takiego zminimalizowania spożycia węglowodanów (20 – 50 g na dobę), aby głównym źródłem energii stały się kwasy tłuszczowe i syntetyzowane z nich ciała ketonowe. Z kolei post przerywany polega na naprzemiennych okresach postu, trwających kilkanaście godzin oraz kilkugodzinnych oknach żywieniowych. Te dwa modele doskonale łączą się ze sobą. Po pierwsze – dieta ketogeniczna zapewnia długotrwałe uczucie sytości, dzięki czemu łatwo jest zrealizować post przerywany. Po drugie – dieta keto i post dietetyczny wykazują komplementarne działanie, redukując ryzyko rozwoju wielu chorób, w tym nawet nowotworów.