Otyłość i cukrzyca – w jaki sposób przyczyniają się do rozwoju raka?
Nadmierna masa ciała oraz cukrzyca typu 2 to najczęściej diagnozowane zaburzenia metaboliczne, które uznawane są za jedne z najistotniejszych przyczyn śmiertelności. Otyłość kojarzona jest jako czynnik ryzyka rozwoju chorób układu sercowo – naczyniowego, takich jak zawał serca, nadciśnienie czy miażdżyca. Cukrzyca sprzyja natomiast rozwojowi nie tylko chorób układu krążenia, jak i chorób neurologicznych, schorzeń wątroby czy niewydolności nerek. Nie dziwi zatem, że osoby dotknięte cukrzycą czy otyłością cierpią na inne choroby przewlekłe i są narażone na przedwczesną śmierć. Okazuje się, że nadmiarowa tkanka tłuszczowa oraz cukrzyca mogą także przyczynić się do rozwoju nowotworów – i to kolejny powód, aby zadbać o utrzymanie prawidłowej masy ciała i profilaktykę cukrzycy.
W jaki sposób otyłość może sprzyjać nowotworom?
Możliwe powiązanie pomiędzy otyłością i cukrzycą typu 2 a większą częstością występowania nowotworów może wynikać z występowania określonych warunków metabolicznych. Coraz więcej wiemy na temat tego, w jaki sposób komórkom nowotworowym udaje się namnażać w niekontrolowany sposób. Odmienności metaboliczne komórek nowotworowych sprowadzają się przede wszystkim do możliwości funkcjonowania w warunkach hipoksji, czyli ograniczonej dostępności tlenu, a także w warunkach hipoglikemii. Komórki rakowe mogą pobierać bowiem energię w warunkach zarówno oddychania tlenowego, jak i beztlenowej glikolizy.
Nie brakuje badań potwierdzających powiazanie między otyłością a większą zachorowalnością na nowotwory. Jedną z największych analiz jest CPS II, czyli Cancer Prevention Study, przeprowadzona w latach 1982 – 1996. Analiza objęła ponad milion dorosłych Amerykanów i wykazano w niej, że nadmierna masa ciała powiązana jest z większym o 40 – 80% ryzykiem rozwoju raka. Zależność tą wykazano m. in. dla raka trzustki, jelita grubego, nerki, chłoniaka nieziarniczego, nowotworów piersi, jajnika, szyjki macicy czy białaczek.
W 2007 r. przeprowadzono kompleksową metaanalizę, obejmującą 221 badań. Autorzy tego badania stwierdzili, że u mężczyzn przy każdym wzroście BMI o 5 kg / m2 występowało zwiększone ryzyko raka przełyku, tarczycy, okrężnicy, nerki i odbytnicy, czerniaka, białaczki i szpiczaka mnogiego. U kobiet wykryto zwiększone ryzyko raka endometrium, pęcherzyka żółciowego, przełyku, nerki, tarczycy, piersi po menopauzie, raka trzustki i jelita grubego, szpiczaka mnogiego, chłoniaka nieziarniczego i białaczki.
Chociaż BMI jest powszechnie stosowane jako miara otyłości, coraz częściej mówi się także o ogromnej wartości informacyjnej innego parametru – obwodu talii. Jest to wskaźnik lepszy niż BMI jako miara otyłości, ponieważ lepiej koreluje z otyłością trzewną i opornością na insulinę, a także innymi markerami zaburzeń metabolicznych, w tym dyslipidemią, nietolerancją glukozy i nadciśnieniem, które wszystkie są związane z rozwojem cukrzyca typu 2. W populacji Nurses ‘Health Study stwierdzono, że zbyt wysoki obwód talii był związany z ryzykiem raka piersi u kobiet po menopauzie, szczególnie tych, które nigdy nie otrzymywały hormonalnej terapii zastępczej po menopauzie. Metaanaliza badań wykazała, że obwód talii może być szczególnie związany z ryzykiem raka piersi u kobiet przed menopauzą, podczas gdy BMI nie. W metaanalizie badań stwierdzono zwiększenie o 4% ryzyka raka okrężnicy związane z każdym wzrostem obwodu talii o 2 cm. Ponadto badania sugerują, że nie tylko otyłość, ale dysfunkcja metaboliczna nawet u osób z prawidłowym BMI wiąże się ze zwiększonym ryzykiem niektórych nowotworów.
Jeśli otyłość jest związana ze wzrostem zachorowalności na raka i umieralności, to celowa utrata masy ciała powinna zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka i umieralności z powodu raka. Oceniając wpływ utraty wagi na ryzyko raka i śmiertelność, ważne jest rozróżnienie między celową i niezamierzoną utratą masy ciała, ponieważ kacheksja nowotworowa związana z nadmierną utratą masy ciała wiąże się ze znaczną śmiertelnością. Przegląd kilkudziesięciu artykułów wykazał m. in., że nastąpiło 24–78% zmniejszenie ogólnej zapadalności na raka w populacji chirurgów bariatrycznych w porównaniu z otyłą grupą kontrolną. Zbadano także wpływ niechirurgicznego odchudzania na zapadalność i umieralność z powodu raka. Stwierdzono m. im. zmniejszenie częstości wszystkich nowotworów, raka piersi i raka związanego z otyłością w populacji, która straciła ≥9 kg.
Od cukrzycy typu 2 do nowotworów
Jeśli natomiast chodzi o związek cukrzycy typu 2 z nowotworami, to choroba ta kojarzona była głównie z większym ryzykiem rozwoju raka trzustki. Okazuje się jednak, że to nie jedyny nowotwór, na rozwój którego narażone są osoby chorujące na cukrzycę typu 2. National Health and Nutrition Survey I (NHANES I) był jednym z pierwszych badań analizujących ryzyko wszystkich nowotworów, a zwłaszcza raka płuc, jelita grubego, piersi i prostaty u 14 407 mężczyzn i kobiet. Wykazano, że mężczyźni z cukrzycą mieli o 39% zwiększone ryzyko zachorowania na raka, szczególnie raka jelita grubego i prostaty. Ponadto wykazano o 17% podwyższone ryzyko zachorowania na raka piersi u kobiet z cukrzycą w porównaniu z kobietami bez cukrzycy. Jedną z największych analiz o najdłuższym czasie obserwacji jest analiza CPS II. Na podstawie 26 letnich obserwacji wykazano zwiększone ryzyko śmierci z powodu raka wątroby, trzustki, jelita grubego i raka piersi u mężczyzn i kobiet z cukrzycą. Ponadto zaobserwowano zwiększoną śmiertelność z powodu raka endometrium u kobiet, jamy ustnej i raka gardła oraz raka pęcherza u mężczyzn.
Otyłość, szczególnie otyłość brzuszna i cukrzyca typu 2 są często związane z nieprawidłowościami metabolicznymi, które mogą przyczyniać się do postępu raka. Otyłość brzuszna jest związana ze zwiększonym zapaleniem tkanki tłuszczowej z produkcją cytokin i zmianami stężeń adipokin w krążeniu (wytwarzanych przez tłuszcz). Zmiany te mogą przyczyniać się do insulinooporności w tkankach metabolicznych (tłuszcz, wątroba i mięśnie szkieletowe), powodując konieczność zwiększenia produkcji insuliny z trzustkowych komórek beta w celu utrzymania prawidłowego poziomu glukozy – a to prowadzi do rozwoju hiperinsulinemii. Endogenna insulina działająca na wątrobę zwiększa syntezę insulinopodobnego czynnika wzrostu I (IGF-I) w odpowiedzi na hormon wzrostu i prowadzi do zmian w krążących stężeniach białek wiążących IGF (IGFBP). Te zmiany w IGFBP w odpowiedzi na insulinę mogą również wystąpić w poszczególnych tkankach, prowadząc do zmian w lokalnym stężeniu biodostępnego IGF-I. W cukrzycy typu 2 komórki beta trzustki ostatecznie dekompensują i rozwija się hiperglikemia. Odporność na insulinę wiąże się również z nieprawidłowościami lipidowymi, charakteryzującymi się podwyższonymi lipoproteinami o bardzo niskiej gęstości (VLDL) i trójglicerydami, zmniejszonym poziomem cholesterolu lipoprotein o wysokiej gęstości (HDL) oraz zmniejszeniem wątrobowej produkcji globuliny wiążącej hormony płciowe (SHBG), która może prowadzić do wzrostu poziomu wolnych hormonów (w tym estrogenu i testosteronu). Ponadto nadmierna otyłość może prowadzić do zwiększonej lokalnej aromatyzacji androgenów do estrogenów, co może wpływać na wzrost guza.
W ramach profilaktyki nowotworów warto zatem uwzględnić odpowiednie postępowanie dietetyczne, umożliwiające utrzymanie prawidłowej masy ciała oraz prawidłowy poziom glukozy i insuliny we krwi. Dieta niskowęglowodanowa, a nawet ketogeniczna to skuteczna dieta na redukcję masy ciała oraz dieta zapobiegająca rozwojowi insulinooporności czy cukrzycy typu 2, a tym samym – mogąca redukować zachorowalność na nowotwory.