Cichy stan zapalny – w jaki sposób wpływa na niego dieta?

dieta ketogenicznaOtyłość określana jest jako choroba i generuje przewlekły stan zapalny. Komórki tłuszczowe wydzielają cytokiny prozapalne, a ich długotrwałe oddziaływanie na organizm skutkuje rozwojem licznych chorób przewlekłych. W ostatnich latach to właśnie otyłość, a także tzw. cichy stan zapalny staja się znaczącymi problemami zdrowotnymi. A odpowiedzialna za ich powstaje jest z pewnością nieodpowiednia dieta.

Czym jest cichy stan zapalny?

Stan zapalny zazwyczaj kojarzy się z łatwo zauważalną dolegliwością, której towarzyszy ból, zaczerwienienie, obrzęk. W przypadku cichego stanu zapalnego jest inaczej – proces zapalny toczy się niepostrzeżenie, nie dając żadnych niepokojących symptomów. I właśnie dlatego taki stan jest szczególnie niebezpieczny – może być niezauważony przez wiele lat, siejąc w organizmie prawdziwe spustoszenie. W przypadku stanu zapalnego generowanego otyłością nie wystarczy zażyć tabletki przeciwbólowej czy przeciwzapalnej. Wymagana jest normalizacja masy ciała, w przeciwnym razie dojdzie do rozwoju licznych schorzeń. Mowa przede wszystkim o schorzeniach układu sercowo – naczyniowego.

Otyłości towarzyszy wzmożone wydzielanie leptyny, a to prowadzi do aktywacji osi renina – angiotensyna – aldosteron i zaburza wchłanianie zwrotne sodu w kanalikach nerkowych. Przyczynia się to do rozwoju nadciśnienia. Ponadto wysokie stężenia leptyny mogą prowadzić do przerostu mięśnia sercowego. Komórki tłuszczowe u osób otyłych syntetyzują mniej adiponektyny – związku o aktywności przeciwzapalnej oraz kardioprotekcyjnej. W efekcie osoby otyłe są bardziej narażone na nadciśnienie i niedokrwienne uszkodzenie kardiomiocytów. Wydzielana przez komórki tłuszczowe rezystyna sprzyja powstawaniu zmian miażdżycowych, a także nadciśnienia.

Przewlekły stan zapalny wraz z wysokim stężeniem leptyny oraz wolnych kwasów tłuszczowych przyczynia się do rozwoju insulinooporności. Oporności komórek na działanie insuliny towarzyszy wzmożona synteza przez wątrobę lipoprotein VLDL oraz trójglicerydów – a to zwiększa ryzyko rozwoju blaszki miażdżycowej.

Dieta sprzyjająca cichemu stanowi zapalnemu

W ostatnich latach model żywienia zmienił się w taki sposób, że doszło do rozwoju lawiny otyłości i chorób serca. Wytypowano zmiany dietetyczne, które mogą być odpowiedzialne za takie niekorzystny wpływ na zdrowie. Oto one:

  • zwiększone spożycie rafinowanych węglowodanów
  • zwiększone spożycie rafinowanych olejów roślinnych bogatych w kwasy tłuszczowe omega-6
  • zmniejszenie spożycia długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3.

Zastosowanie rafinowanego cukru zwiększa indeks glikemiczny wielu produktów spożywczych, co przekłada się na nasilone wydzielanie insuliny przez trzustkę. A to prosta droga do rozwoju insulinooporności. Jednak to za mało, aby doszło do rozwoju przewlekłego, cichego stanu zapalnego. Do tego przyczyniają się rafinowane oleje roślinne, stanowiące źródło kwasów omega 6. Jednym z najistotniejszych kwasów omega 6 jest kwas linolowy. W rafinowanych olejach roślinnych jest go znacznie więcej niż np. w smalcu czy maśle. Kwas ten może być metabolizowany do kwasu arachidonowego – związku inicjującego stan zapalny. Za aktywowanie enzymów uczestniczących w przemianie kwasu linolowego do arachidonowego odpowiada insulina. Im jej więcej, np. w przebiegu insulinooporności, tym więcej kwasu arachidonowego powstaje. Z kolei wielonienasycony kwas tłuszczowy EPA, czyli kwas eikozapentaenowy hamuje przemiany kwasu linolowego do kwasu arachidonowego. Zbyt niskie spożycie kwasu EPA przy dwóch poprzednich błędach żywieniowych także sprzyja rozwojowi stanu zapalnego.

dieta przeciwzapalnaW celu zapobiegania otyłości oraz towarzyszącego jej stanu zapalnego wymagana jest odpowiednia interwencja dietetyczna. Przede wszystkim – konieczne jest zredukowanie spożycia cukru rafinowanego oraz węglowodanów prostych. W ten sposób zminimalizowane zostaje ryzyko insulinoopornosci. Kolejny krok to wyeliminowanie spożycia rafinowanych tłuszczów roślinnych i zastąpienie jej takimi źródłami nienasyconych kwasów tłuszczowych jak ryby. Istotne znaczenie ma także kaloryczność diety – nie wolno przyjmować więcej kalorii, niż wynika to z dziennego zapotrzebowania na kalorie.

Wiele hormonów biorących udział w kontrolowaniu głodu i sytości jest generowanych przez dietę. Insulina jest kluczowym hormonem w rozwoju otyłości. Jeśli poziom insuliny pozostaje podwyższony, tłuszcz przechowywany w tkance tłuszczowej pozostaje sekwestrowany ze względu na hamowanie wrażliwej na hormony lipazy w zdrowych komórkach tłuszczowych. Ponadto insulina we krwi jest hormonem głodu ze względu na jej zdolność do obniżania poziomu glukozy we krwi. Chociaż dieta bogata w węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym zwiększa poposiłkowy poziom insuliny, hiperinsulinemia spowodowana cichym stanem zapalnym w komórkach mięśniowych będzie utrzymywać stale podwyższony poziom insuliny.

Jednoczesne ograniczenie spożycia produktów o działaniu prozapalnym z włączeniem produktów o działaniu przeciwzapalnym może zredukować ryzyko przewlekłego stanu zapalnego i rozwijających się na jego podłożu chorób przewlekłych. W tym celu idealnie sprawdza się dieta niskowęglowodanowa, w tym ketogeniczna. Dostarcza ona niewielkich ilości węglowodanów i mnóstwo wartościowych tłuszczów. Dzięki temu taki model żywienia wykazuje aktywność przeciwzapalną i normalizuje poziom glukozy i insuliny we krwi.