Jelita, flora bakteryjna i mózg – co je łączy?

Jelita, flora bakteryjna i mózg – co je łączyJelita – co o nich wiesz poza tym, że służą do trawienia? Przez dziesięciolecia nie poświęcano im należytej uwagi, jednak ostatnich kilka lat to prawdziwa rewolucja! Z pozycji mało ciekawego organu jelita awansowały do miana „drugiego mózgu”. Udowodniono bowiem ich ogromny wpływ na emocje, funkcjonowanie układu nerwowego, ale także na odporność czy alergie. Przyczyn chorób cywilizacyjnych, nękających współczesne społeczeństwa dopatruje się w braku aktywności fizycznej, niewłaściwej diecie, zanieczyszczeniach środowiska czy przewlekłym stresie. A jelita reagują na każdy z tych czynników zaburzeniem funkcjonowania, co odbija się na zdrowiu całego organizmu. Być może czas poszerzyć listę chorób cywilizacyjnych o nową pozycję – schorzenia jelit.

Co o unikatowych funkcjach jelit mówią najnowsze badania kliniczne?

Jelita stanowią elementarną składową osi jelito – mózg. Znajduje się w nich aż 200 milionów komórek nerwowych – to więcej niż w rdzeniu kręgowym. Taka ich kumulacja wskazuje na ich niezwykle istotną funkcję w jelitach – a jest nią komunikacja z mózgiem. W procesie tym uczestniczy także bakteryjna flora jelitowa – bakterie mają zdolność syntetyzowania wielu neurotransmiterów. Zaburzenia funkcjonowania jelit mogą prowadzić do pogorszenia ogólnego stanu zdrowia, a także samopoczucia psychicznego. A to, jak funkcjonują jelita zależy od nas samych – a przede wszystkim od tego, jak się odżywiamy. Zaburzenia flory bakteryjnej jelit, generowane chociażby spożywaniem takich popularnych alergenów jak laktoza czy gluten, prowadzą do nadmiernej aktywacji układu immunologicznego i przewlekłego stanu zapalnego. Stan zapalny aktywuje neurony, dochodzi do nasilonej syntezy neuroprzekaźników. Pojawiają się objawy ze strony układu pokarmowego, ale nie tylko – wielu chorych doświadcza bólów głowy, bólów mięśni, przewlekłego zmęczenia. Tak dzieje się w przypadku zespołu jelita drażliwego. W przebiegu tej choroby rozważana jest jeszcze jedna teoria – zaburzenia funkcjonowania jelit wpływają na ogólne zdrowie i samopoczucie psychiczne, ale jednocześnie stres, stany lękowe i depresja nasilają objawy choroby, zaburzając motorykę jelit. Zespół jelita drażliwego stanowi zatem doskonały model ścisłych zależności między mózgiem a jelitami.

Coraz więcej mówi się o jelitach w kontekście poważnych zaburzeń psychicznych, takich jak schizofrenia, depresja czy autyzm. Zespół jelita drażliwego, choroba Leśniowskiego – Crohna czy wrzodziejące zapalenie jelita grubego często współistnieją z zaburzeniami psychicznymi – zwłaszcza lękowymi i depresyjnymi. Zaburzenia flory bakteryjnej jelit powiązane są z występowaniem takich jednostek chorobowych jak:

– ADHD, czyli zespół nadpobudliwości z deficytem uwagi
– depresja
– zaburzenia lękowe
– anoreksja
– autyzm
– schizofrenia
– choroba Parkinsona
– choroba Alzheimera

Co ciekawe – kluczowe znaczenie dla profilaktyki tych chorób może mieć rozwój flory bakteryjnej i układu nerwowego już na etapie życia płodowego, z kontynuacją aż do okresu dojrzewania. To wtedy ostatecznie kształtuje się mikrobiom i dojrzewają neurony w mózgu. Już od najwcześniejszych lat życia należy unikać zatem narażenia na stres, używki czy niewłaściwie zbilansowaną dietę.

O ścisłej zależności między jelitami i florą bakteryjną a wspomnianymi chorobami jest fakt, że w przypadku autyzmu czy innych schorzeń skuteczne okazuje się być tzw. przeszczepienie kału. Zabieg ten polega na wprowadzeniu bakterii jelitowych wyselekcjonowanych od zdrowego dawcy. Przeszczep odbywa się na drodze kolonoskopii bądź gastroskopii. Tego typu zabieg pomaga zredukować objawy licznych zaburzeń psychicznych (Dae – Wook i in., Microbiota Transfer Therapy alters gut ecosystem and improves gastrointestinal and autism symptoms: an open-label study. Microbiome. 2017). Być może najbliższe lata odsłonią przed nami nowe, stosowane rutynowo metody terapii chorób uznawanych za trudno uleczalne bądź nieuleczalne – a my docenimy rolę diety w zapobieganiu rozwoju wielu chorób.

Jak dbać o jelita?

probiotykiJelita do sprawnego funkcjonowania potrzebują zrównoważonego współdziałania wielu składowych – zrównoważonej flory bakteryjnej jelit, sprawnego funkcjonowania jelitowego układu immunologicznego czy nerwowego. Zła wiadomość jest taka, że wiele czynników może zaburzać pracę jelit. Dobra – że na większość z nich mamy wpływ. Jak zatem zapewnić jelitom zdrowie?

W gruncie rzeczy recepta na zdrowe jelita jest całkowicie zgodna z zaleceniami ekspertów, dotyczącymi profilaktyki chorób przewlekłych i zachowania doskonałej kondycji na długie lata. Mowa zatem o zbilansowanej i lekkostrawnej diecie, regularnej aktywności fizycznej czy unikaniu nadużywania leków. Szczególnie ważne jest to, co trafia do jelit wraz z pożywieniem. Dieta przyjazna jelitom to lekkostrawne posiłki, spożywane w regularnych odstępach czasu. Dieta powinna obfitować przede wszystkim w posiłki dostarczające dużych ilości błonnika oraz antyutleniaczy, a także probiotyków i prebiotyków. Źródłami probiotyków są jogurty naturalne oraz kiszonki, zaś najskuteczniejsze prebiotyki to inulina, celuloza, pektyny. Wyeliminować należy występujące powszechnie w diecie składniki o katastrofalnym wpływie na stan jelit: laktozę z mleka i nabiału, gluten ze zbóż, tłuszcze trans i – przede wszystkim – węglowodany. Niewskazane jest także spożywanie alkoholu.

Podsumowując – dla zdrowia jelit, ale także całego organizmu zalecana jest dieta niskowęglowodanowa, dostarczająca sporych ilości produktów fermentowanych i wartościowych tłuszczów. Zyskają na tym Twoje jelita, układ nerwowy, sercowo – naczyniowy czy odpornościowy. Zbilansowana dieta to najlepsze, co możemy zrobić dla własnego zdrowia – szkoda byłoby z tego świadomie zrezygnować.