Dieta ketogeniczna dla zdrowych jelit

Dieta ketogeniczna dla zdrowych jelitTo, co jemy wpływa na zdrowie całego organizmu, w tym – kondycję jelit. To właśnie jelita mają bezpośredni kontakt ze wszystkimi składnikami naszej diety. Wiele osób uważa, że dieta przyjazna jelitom to taka, która nie zawiera zbyt wiele tłuszczu. Okazuje się jednak, że nie jest to prawdą. Katastrofalny wpływ na kondycję jelit ma dieta obfitująca w węglowodany, zaś tłuszcze są potrzebne dla prawidłowego funkcjonowania jelit. Wystarczy jedynie wiedzieć, jakie tłuszcze wybierać.

 

Węglowodany nie służą jelitom

Tradycyjna dieta bazuje na węglowodanach, zaś głównymi postaciami tłuszczów są niezdrowe tłuszcze trans. Taki model żywienia sprzyja zaburzeniu flory bakteryjnej jelit. Dlaczego? Węglowodany są najlepiej zbadanym składnikiem diety ze względu na ich zdolność do modyfikowania mikrobiomu jelitowego. Węglowodany występują w dwóch postaciach – podlegających strawieniu i niestrawialnych. Węglowodany strawne są enzymatycznie rozkładane w jelicie cienkim i obejmują skrobie i cukry, takie jak glukoza, fruktoza, sacharoza i laktoza. Po degradacji związki te uwalniają glukozę do krwioobiegu i stymulują odpowiedź insulinową. Dieta o wysokiej zawartości glukozy, fruktozy i sacharozy sprzyja zwiększeniu ilości bakterii Bifidobacteria, ze zmniejszeniem ilości bakterii Bacteroides. Sztuczne słodziki – sacharyna, sukraloza i aspartam – stanowią kolejną kontrowersję dotyczącą współczesnej diety. Sztuczne słodziki były pierwotnie sprzedawane jako prozdrowotna, bezkaloryczna opcja żywności, którą można zastąpić naturalnym cukrem. Uważa się, że sztuczne środki słodzące wpływają na zmianę mikroflory jelitowej. Na przykład odnotowano, że myszy karmione sacharyną mają dysbiozę jelitową ze zwiększoną względną liczebnością Bacteroides i zmniejszoną ilością Lactobacillus reuteri. Te zmiany mikrobiologiczne bezpośrednio przeciwstawiają się zmianom wywołanym przez spożycie naturalnych cukrów (glukozy, fruktozy i sacharozy) – jak wspomniano powyżej. Dowody wydają się sugerować, że wbrew powszechnemu przekonaniu, sztuczne słodziki mogą być jeszcze bardziej niezdrowe niż naturalne cukry.

W przeciwieństwie do strawnych węglowodanów, niestrawne węglowodany, takie jak błonnik nie ulegają enzymatycznej degradacji w jelicie cienkim. Docierają do jelita grubego, gdzie podlegają fermentacji przez zasiedlające jelito mikroorganizmy. W związku z tym błonnik pokarmowy jest dobrym źródłem dostępnych dla mikroflory węglowodanów, które mogą być wykorzystywane przez drobnoustroje do dostarczania gospodarzowi energii i źródła węgla. W tym procesie mogą modyfikować środowisko jelitowe. Ta właściwość włókien błonnika uzasadnia ich dodatkowe oznaczenie jako prebiotyków – niestrawnych składników diety, które korzystnie wpływają na zdrowie gospodarza poprzez selektywne stymulowanie wzrostu i / lub aktywności niektórych mikroorganizmów. Wykazano, że dieta uboga w błonnik zmniejsza całkowitą liczebność bakterii, zaś dieta bogata w niestrawne węglowodany zwiększa ilość bakterii Bifidobacteria i Lactobacillus.

Tłuszcze trans, których najbogatszymi źródłami w diecie jest przede wszystkim żywność przetworzona, także wpływa niekorzystnie na skład flory bakteryjnej jelit. Spożywanie tłuszczów trans może zmniejszyć ilość bakterii Lactobacillus. Aby wpłynąć w pozytywny sposób na florę bakteryjną jelit, dieta powinna zatem koncentrować się na wyeliminowaniu węglowodanów i tłuszczów trans, a także zapewnić optymalną podaż błonnika. Takie warunki spełnia dieta ketogeniczna, która okazuje się być przyjazna jelitom. Ta dieta na redukcję masy ciała wykazuje szereg właściwości prozdrowotnych, a jedną z nich jest utrzymanie fizjologicznego składu flory bakteryjnej jelit.

Dieta ketogeniczna – jak wpływa na zdrowie jelit?

Dieta ketogeniczna jest starannie zbilansowana pod kątem zawartości tłuszczów – i dotyczy to zarówno ich ilości, jak i rodzaju kwasów tłuszczowych. Na szczególna uwagę zasługują średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe, których doskonałym źródłem w diecie ketogenicznej może być olej kokosowy. Średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe wykazują działanie przeciwzapalne, ograniczają namnażanie w świetle jelit chorobotwórczych bakterii oraz drożdżaków, a także promują namnażanie pożytecznych bakterii jelitowych.

jelita a dieta ketoRola błonnika w diecie ketogenicznej jest nie do przecenienia. Ten roślinny składnik diety służy bakteriom jelitowym do syntezy krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które służą jako źródło energii dla komórek jelitowych. W stanach zbyt niskiej syntezy tych kwasów tłuszczowych może dojść do rozwoju przewlekłego stanu zapalnego, co sprzyja rozwojowi takich schorzeń jak wrzodziejące zapalenie jelita grubego, choroba Leśniowskiego – Crohna czy zespół jelita drażliwego. Ostatnie badania wskazują na jeszcze jedną, niezwykle cenną właściwość krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych – mogą one odgrywać kluczową rolę w prewencji zespołu metabolicznego, insulinooporności oraz cukrzycy typu 2.

Większość istniejących danych na temat wpływu diety keto na mikroflorę pochodzi z badań nad padaczką. Ostatnie badania donoszą, że zmiany mikroflory jelitowej wywołane przez dietę ketogenicznásą wymagane są do poprawy symptomatologii niektórych chorób, takich jak autyzm lub padaczka. Profil mikroflory jelitowej różni się znacznie u osób zdrowych i osób z padaczką. Leczenie epilepsji dietą keto jest w stanie przekształcić mikroflorę jelitową u ludzi i gryzoni – i właśnie takie zmiany flory bakteryjnej mogą przyczynić się do zredukowania napadów padaczkowych. W rzeczywistości mysie modele opornej na leczenie padaczki wykazały, że osobniki otrzymujące antybiotyki lub hodowane w środowisku wolnym od zarazków były odporne na ochronę przed napadami padaczkowymi, podczas gdy ketonowy przeszczep kału pomógł myszom w kontroli napadów. Dlatego wyniki te potwierdzają, że tzw. keto mikrobiota jest niezbędna do ochrony przed napadami padaczkowymi. Równie pozytywne wyniki badań uzyskano u pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane, u których stosowanie diety keto przyczyniło się do przywrócenia równowagi flory bakteryjnej. Wyjściowo chorzy na stwardnienie rozsiane wykazywali zaburzony skład mikrobioty jelitowej.

Okazuje się zatem, że dieta bogata w tłuszcze może sprzyjać zachowaniu zdrowych jelit – należy jedynie zadbać o odpowiednią jakość tłuszczu. Unikać należy jedynie przemysłowych tłuszczów trans, natomiast można sięgać po nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe. Szczególna uwagę należy zwrócić na średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe dostarczane m.in. z olejem kokosowym. Zakłócenie jelitowej flory bakteryjnej przyczynia się do wystąpienia nie tylko problemów trawiennych, ale także dysfunkcji w obrębie całego organizmu. Wymienić wśród nich można m.in. insulinooporność i cukrzycę typu 2, otyłość, choroby neurologiczne (choroba Alzheimera, choroba Parkinsona, ADHD, autyzm) czy alergii. W każdym z tych schorzeń odnotowywane są korzyści ze stosowania diety ketogenicznej – i może to wynikać z normalizowania gospodarki hormonalnej i węglowodanowej, łagodzenia stanów zapalnych, ale także z korzystnego wpływu na mikrobiom jelitowy.